Półfinał Ligi Europy: FC Basel v Chelsea

Wyniki losowania 1/2 Ligi Europy:
Fenerbahçe v Benfica
Basel v Chelsea
Pierwsze spotkania zostaną rozegrane 25 kwietnia.
Źródło : uefa.com
Aby dodać komentarz musisz się zalogować !


Dyma > Myślę, że z Rubinem Cesar za bardzo się nie namęczył. Mecz rozegrany został na stojaka i od samego początku rezultat tego dwumeczu był kontrolowany. Obrońcy stali w obronie i nie ruszali się do przodu - nie było się czym zmęczyć, choć pod koniec nasi zaatakowali trochę, bo nie mogli pozwolić na stratę kolejnego gola. Minimalny nakład sił nawet składu rezerwowego w tym meczu wystarczył. Z Basel też trzeba rozstrzygnąć losy awansu już w Szwajcarii, żeby później in do głowy nie przyszło, że mają jakieś szanse.

Tak w ogóle nie uważacie, że z Rubinem ost mecz powinien zagrać Bronek za Cesara? Widać u Hiszpana lekkie zmęczenie, możliwe, że właśnie Bronwk zagra z City, a w tym sezonie to coś nie najlepiej mu te mecze wychodzą przeciwko obywatelom...

Na Basel trzeba uważać u Nich przegrał tam już Bayern i Manchester . Nasze gry wyjazdowe w Lidze Europy to narazie niezby to wygląda na Sparcie wymęczyliśmy 1-0 by w reważnu w ostatniej minucie wyrównać i awansować , następnie wyjazdowe to dwie porażki 1-0 po fatalnej grze i 3-2 teraz więc ten pierwszy mecz nie można przegrać a jak już to coś strzelić bo basel jest naprawde grozna i lekceważenie jej może sie skończyć jak Manchester w Lidze Mistrzów..

masta13 > Niech idzie, ciekawe gdzie będzie grał. Oni tam mają tyle napastników, że zaraz tam będą konflikty i znów taki Rooney, który do niedawna jeszcze w oczach kibiców United był Czerwonym Diabłem z krwi i kości, który nigdy nie poleciał by na pieniądze będzie chciał odejść tak jak pod koniec 2010 roku.

od wczoraj cała anglia mówi że Falcao przejdzie do united... oby to tylko plotki były...

Obecność Chelsea w LE podniosła prestiż tych rozgrywek. Musimy wygrać ten puchar, a obecność w półfinale jest gwarantem, że teraz już nie odpuścimy tych rozgrywek... Rotacje czynione przez Benia są korzystne podwójnie: dają możliwość odpoczynku najważniejszym zawodnikom i zarazem okazję do zaprezentowania się zmiennikom. W ten sposób w grę na różnych frontach zaangażowana jest niemal cała szeroka kadra i eliminuje się w zarodku element frustracji rezerwowych... Jak wygramy LE (poczekajmy jednak), to potem rozegramy spotkanie o superpuchar ze zwycięzcą LM.

Co do losowań to najprawdopodobniej finał Chelsea - Benfica, choć Basel i Fenerbahce nie położą się i nie będą czekać na baty. Co do Ligi Mistrzów to mimo niechęci do Barcelony i słabszej formy ostatnio to wciąż jest świetna drużyna. W tym meczu szanse mimo wszystko oceniam 51% dla Barcelony, Bayernowi muszę zostawić 49%. Bayern to bardzo zgrany i silny kolektyw ale są też bardzo pewni siebie butni przez co przegrali z Arsenalem u siebie, poczuli że są niepokonani. W meczu z Juventusem widać jednak, że wyciągnęli wnioski. Co do drugiego dwumeczu Real - Borussia to wydaje mi się, ze tym razem sensacji nie będzie. Oczywiście nie twierdzę, że będą to łatwe mecze dla Realu ale nie tym razem, tym razem Borussia odpadnie choć i tak gratulacje im się należą za świetny sezon.

http://premier-league.przegladsportowy.pl/Pilka-nozna-Premier-League-liga-wprowadza-goal-line-technology,artykul,166773,1,423.html?utm_source=facebook&utm_medium=fanpage&utm_campaign=kf hmmm

Co Basel, to drużyna która potrafi zaskoczyć, ale wyeliminowanie Totków to już ich maksimum.

Kurwa, barcelona kiedyś będzie miała rewanż na wyjeździe? Masakra jak ich wspomagają. Przecież z Milanem przeszli głównie dzięki temu. Real to samo. W każdym razie Borrusiajuż pokazała że ma patent na Real, a Bayern jak utrzyma forme to przejedzie się po Barcelonie która na farcie przeszła PSG.

Losowanie dla nas nawet fajne, a co do LM... mam nadzieję, że Bayern wygra ;o

Z jednej strony, widząc jak gra Chelsea w tym sezonie (i nie tylko) to wcale o ten półfinał spokojny nie jestem. Gdybyśmy odpadli wcześniej, to spoko- ale teraz, jakby nie patrzeć fajne trofeum do zgarnięcia na wyciągnięcie ręki. Gdybyśmy trafili na Basel w LM to przecież nikt na wynikiem nawet by się nie zastanawiał. Ale jednak Chelsea nie jest w formie, a Basel zagrało bardzo dobry mecz z Totkami. Co do par LM- dośc oczywiste, chciałbym finał niemiecki, albo real-bayern- bo jak bedzie hiszpański to nie bedzie końca pierdolenia kibiców ligi hiszpańskiej.

Nie przesadzajmy :0 to że Basel jest solidną drużyną się zgodzę, ale jeśli już mamy się obawiać takich zespołów mając 2 spotkania to ręcę opadają. Popatrzcie na zespoły z LM z jakimi mielibyśmy się mierzyć. Basel to średniak... Taka drużyna jak Chelsea musi sobie z nimi poradzić bez większych problemów. Sądzę, że na wyjezdzie nie przegramy, u siebie dopełnimy formalności. Co do losowania Lm to ciesze się, że tak się ułożyło. Oby farsa przegrała...

no i fajne losowanie, nie trzeba jezdzic przez calą europe i do tego chyba najslabszy przeciwnik. Za to w lm bardzo mocno smierdzi przekretem, wydaje mi sie ze uefa na sile chca w finale el clasico, dlatego boje sie o sedziowanie w meczu bayern-barca, bo zespel z hiszpani nie ma szans. Ogolnie jestem za realem.

Stawiam porażkę 0-2 na wyjeździe i 0-1 u nas. Nie oszukujmy się, będzie dwumecz porównywalny do tego ze Swansea. Nasi totalnie zleją pierwszy mecz, a drugi będzie o zbyt wysoką stawkę i Basel się zepnie w obronie i przy okazji poleci kontra.

Dlaczego porównanie bez sensu? To jak jest sam Polak to można mu kibicować, ale jak gra już w zespole to nie? Tym bardziej, że jest tam 3 Polaków. A z tym podkreślaniem to też bym nie przesadzał, piszą o LM to piszą też o Borussi i o naszym trio. O czym maja więcej pisać? Napisali raz, ze Szczęsny poszedł w odstawke, a to ich wina, że Lewandowski goni reordy klubowe, że Błaszczykowski łapie kontuzje itp itd? Nie pisaliby o tym to byłyby pretensje, że nie podają informacji. Można nie lubić Dortmundu, ale według mnie nie można sie dziwić czemu o niej obecnie tyle szumu jest.

\"to tak jakby wymagać obiektywizmu od komentatora, gdy skakał Małysz albo jechał Kubica\" zupełnie bezsensu porównanie, z jednej strony polskie indywidualności, a z drugiej zagraniczny klub. I tu nie ma nic złego w tym że ludzie czują dumę, że wreszcie w piłce przebił się z Polski ktoś poza bramkarzami, ale podkreślenia tego na każdym kroku już jest wkurwiające, a patrząc na to z boku wygląda to wręcz żałośnie.

No wiec tak zacznę od tego, że po raz pierwszy nie mogłem oglądać relacji, tylko czytałem relację w telefonie na sport.pl i muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Według mnie relacja była genialna, ta ironia, wręcz sarkazm spowodowany irytacją całą tą śmieszną procedurą, przeciąganiem na siłę, zachwytami nad \"bogami\" z Hiszpanii. A co do losowania naszego to według mnie źle trafiliśmy. Po pierwsze Basel zawsze osiągał korzystne rezultaty na wyjazdach, co świadczy o ich dobrej taktyce, a jak wiemy Chelsea jest najczęściej rozbijana przez takie zespoły. W dodatku gramy u siebie rewanż. Normalnie taki układ jest spoko, ale jak graja zespoły podobne, ewentualnie żaden z nich nie lekceważy drugiego. A tak będzie pewnie jak z Rumunami - pierwszy mecz totalnie na stojaka, porażka (zresztą jak w każdym meczu) i męczarnie u siebie, tylko tym razem może nie być tak kolorowo. Najchętniej widziałbym Benfice bo oni to jednak jakaś uznana marka i nasi może by zagrali dobrze chociaż 1 mecz, a nie 1 połowę lub w cale. Jednak jak pisał Pol przed losowaniem, że nie trafi Chelsea na Benfice bo to sie Uefie nie opłaca. W ogóle podobno podniecali się na tej gali LE jak nigdy, no ale w sumie dawno nie było takich zespołów bo jednak Benfica to mocny zespół, a Chelsea czołówka, obrońca LM. Jeśli chodzi o LM to tak jak pisałem wczoraj, tylko szkoda, ze nie obstawiłem na buku bo dla mnei było pewne, że hiszpańce sie nie spotkają. Boli trochę, że oba rewanze maja u siebie, ale wiadomo co chce Uefa... Bayern myśl, że i tak sobie poradzi, troche o ich obronę sie boję bo, jak pokazał Arsenal ,maja ją troche dziurawą. Dortmund ciężko powiedzieć, raczej odpadną ze względu na rewanż w Madrycie, ewentualnie sędzia zrobi swoje, żeby Real był w finale. A i tak czytałem Wasze komentarze z losowania to w ogóle nei pojmuje Waszej irytacji Dortmundem. Przecież to naturalne, że wszyscy dziennikarze polscy będą stronniczy bo gra tam 3 Polaków, którzy nei są jakimis pionkami Tak jak ktoś pisał - to tak jakby wymagać obiektywizmu od komentatora, gdy skakał Małysz albo jechał Kubica. Nie mamy swoich drużyn w pucharach to trzeba sie cieszyć z gry pojedynczych Polaków. Zresztą jak był finał w Stambule to w Polsacie była cała gala urządzona i zaproszeni bracia, koledzy, kochanki Dudka... Sam będę trzymał z tych powodów kciuki za Dortmund, poza tym podoba mi sie ich gra oraz to jak ten zespół podniósł sie z samego dna, został zbudowany od początku, a było to w sumie na moich oczach bo kiedyś bardzo ostro śledziłem Bundesligę. A wracając do głównego wątku - myślę, żę awansujemy, ale na pewno po jaki kolejnych jajach jak wczoraj.

Losowanie najlepsze dla nas w ogóle fart w losowaniach od samego początku, jeszcze jak Fenerbahce byśmy mieli w finale to już w ogóle najsłabsza linia oporu

W sumie to najlepsze losowanie jakie mogło być, byle by tylko Chelsea nie zagrała tak jak Tottenham, bo awans powinien być formalnością
No według mnie było po nim widać przemęczenie, a mecz czy grany na stojaka czy nie zawsze ileś sił kosztuje. Dlatego moim zdaniem lepiej było dać Bronka, który ost mniej gra, a Cesar byłby wypoczęty na City. No chyba, że od samego początku Beniu chciał dać z Obywatelami Serba...